Chcielibyście aby od czasu do czasu pojawiały się tutaj posty z moimi second-handowymi zdobyczami? Jeśli powinnam kontynuować tę serię, to koniecznie dajcie mi znać. Dziś pokażę Wam drobnostki, które niedawno udało mi się upolować. Tym razem rzeczy nie do końca pochodzą z drugiej ręki, gdyż przy większości widniały metki.
Od dłuższego czasu szukam ciepłego, czarnego komina na szyję. Poszukiwania nadal trwają, jednak udało mi się kupić zamiennik - długi szalik z frędzlami. Jest niesamowicie miękki i czuję, że będzie wprost idealny na pochmurne, jesienne dni. Szalik jest nowy, z metkami, pochodzi ze sklepu Atmosphere i "na wycenie" zapłaciłam za niego 10zł.
Znalazłam również dwie pary błyszczących skarpetek, puchate nauszniki i szarą spódniczkę. Za dwie pary skarpetek marki George zapłaciłam 3,50; za nauszniki jakieś 3zł, natomiast za spódniczkę 12zł. Wszystkie te rzeczy były na wagę. Nauszniki nie pochodzą chyba z jakiegoś konkretnego sklepu, natomiast spódniczka to H&M DIVIDED (obie rzeczy posiadały metki).
Największy smaczek to torebka z Zary - jestem nią zachwycona, a jednocześnie odrobinę rozczarowana. Mimo że była jak nowa (widać że lniany środek nawet nie był tknięty), została trochę zniszczona przez ludzi. Jak to w dniu dostawy - wszyscy szarpali i wyciągali poszczególne rzeczy. Z jednej strony posiada niewielkie dziurki, które są wynikiem przebywania w koszu z paskami i innymi torebkami. W każdym razie zdecydowałam się ją kupić, zaważyła jakieś 53zł, czyli dosyć sporo, jednak jestem z niej niesamowicie zadowolona. Na koniec bluzka, która pojawiła się w poście ze stylizacją. Zwykła, czarna koszulka z długim rękawem, kosztowała 12zł.
Jeśli ktoś jest ciekawy to torebka wygląda tak: KLIK
(nie udało mi się znaleźć zdjęcia w czarnej wersji)
Kupiłam jeszcze kilka innych rzeczy i na pewno wkrótce je tutaj zobaczycie.
Myślę, że już wkrótce pojawi się Q&A. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania to odsyłam Was do poprzedniego postu.
Zostawiam także link do swojego kanału na YT (KLIK) - możecie napisać jakie filmiki chcielibyście zobaczyć. Myślałam o Room Tour, bądź też o "Back to school" związanym ze studiami - konkretnie chciałabym pokazać Wam swoje torebki, te najbardziej uniwersalne, pasujące do wszystkich stylizacji. Co o tym myślicie?
Na koniec napiszę jeszcze, że dziś ukazał się mój plan zajęć. Skomentuję to tak - nie tryskam optymizmem, masakra! :D Bardzo prawdopodobne, że w czwartki czeka mnie 12 godzin na uczelni.
wszystko fajowe <3 dawaj takie posty,kocham je!
OdpowiedzUsuńZawsze oglądałam je u Ciebie i w końcu sama postanowiłam coś dodać :*
UsuńNiezłe zdobycze. Spódniczka może wyglądać fajnie, ale nie widzę jej dokładnie. Ma ładny wzór, kolor. Torebka też piękna, nauszniki mi się już przejadły, haha, szalik również wydaje się być w porządku. Sama rzadko robię zakupy w second-handach, nie cięgnie mnie do nich. :-)
OdpowiedzUsuńTo zwykła, rozkloszowana spódniczka w kształcie litery A ze srebrnym zamkiem z tyłu :) Ja też już mam dość nauszników, ale jakoś muszę przeżyć zimę :D
UsuńPiękne rzeczy, ta torba jest boska, dodawaj takie posty, uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńFajne rzeczym szczególnie spódniczka i torebka C:
OdpowiedzUsuńDodawaj więcej takich postów!
Szaliki polecam z C&A. Tam kupiłam super miśka - komin puchaty i duży za 40 zł. Na pewno nie będzie w nim zimno :3
Nie ma u mnie C&A :c ale jak już będę na studiach to tam zajrzę, dzięki :)
UsuńCiekawy post, choć w nim te 'artystycznie' ułożone rzeczy do zdjęcia mnie nie przekonują. Wolała bym widzieć wyraźnie dany 'łup', a nie posługiwać się wyobraźnią ;)
OdpowiedzUsuńTorebkę kiedyś miałam, ale irytował mnie fakt, że z boku można było z niej wszystko wyciągnąć. Nazywałam ją 'torba jumka' <3 Mimo wszystko za 52zł kupiła bym ją jeszcze raz ^^