2.8.14

Muzyka

Nadal jestem zakochana w Marilynie Mansonie, Slipknocie i SOAD, ale chyba każdy od czasu do czasu potrzebuje małej odskoczni. Dziś chciałabym Wam pokazać, co ostatnio gości w moich słuchawkach. Jest to przede wszystkim elektroniczne brzmienie i odrobina indie rocka, za którym kiedyś przepadałam. 

*Do słuchania muzyki wykorzystuję przede wszystkim aplikację Spotify, korzystam również z Soundcloud'a.


The 1975 oraz The Neighbourhood - ich chyba nie da się nie kojarzyć! Bardzo często sięgam po te albumy, jeśli miałabym określić tutaj gatunek muzyczny to zdecydowanie przylepiłabym im indie-rockową etykietkę. The 1975 i I Love You to gwiazdy, które w muzycznej galaktyce świecą najjaśniejszym światłem. Szczególnie ukochałam sobie kawałki takie jak Settle Down czy Sweater Weather.


Fair Weather Friends, dobre bo polskie! Skromne Eclectic Pixels, mimo że nie zawiera zbyt wielu kawałków, to tak naprawdę wszystkie wpadły mi w ucho. Najbardziej polubiłam się z Fortune Player i All Out. Embrace od Goldroom to także świetny album, szczególnie polecam tytułowy utwór, czad!


RÜFÜS i Thief to moje najnowsze odkrycie. Z Atlasu szczególnie

 polecam Take Me, Tonight oraz Sarah. Closer to tylko jeden utwór, ale za to jaki magiczny!

Więcej już wkrótce, buzi.

9 komentarzy:

  1. Całkiem fajne te utwory, szczególnie Sweater Weather i kawałek RUFUS - 'take me'.
    Ja raczej jestem prawilniakiem, rapsy i te sprawy ale czasem słucham nawet smętów albo piosenek typu wiggle wiggle.

    Zawsze jak cierpię na bezsenność to przeglądam jutjuba, ostatnio co znalazłem to "OCAD - muse (laska strasznie mi ją Ciebie przypomina ą, ę i te sprawy xd), albo to już bardziej w Twoje klimaty Owl Eyes, mało popularny zespól ale mega kawałki. ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Też słucham The Neighbourhood:) Reszty nie znam, a szkoda :D Ja kocham Die Antwoord i Mo. No nic zabieram sie do słuchania! xd

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja właśnie powolutku wkraczam do świata muzyki elektronicznej, ale nie jakiejś specjalnie mocno elektronicznej. The 1975 słuchałam już jakiś czas temu, pamiętam, że miałam fazę na piosenkę Chocolate, słuchałam jej na okrągło. Jednak jakoś nie przesłuchałam płyty, muszę to zrobić w najbliższym czasie. Utwór Sweater Weather także i mnie przypadł do gustu. Oprócz tego, z wymienionych wykonawców kojarzę Goldroom. Jeśli chodzi o moje muzyczne "odkrycia" (w sensie: wykonawców, których słucham od krótszego czasu), to gorąco polecam Sky Fereirę, Say Lou Lou i HAIM. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham The Neighbourhood, każda ich piosenka dla mnie jest świetna. Z przyjemnością posłuchałam polecane przez ciebie piosenki, "Fortune Player" na pewno pojawi się na mojej playliście ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sweather Weather podbiło moje serce. Kocham indie ☻

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham The Neighbourhood, ten album jest najlepszy ♥
    dorota100

    OdpowiedzUsuń
  7. The Neighbourhood i RÜFÜS ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. 1975 i neighbourhood najjaśniejszymi gwiazdami indierockowej galaktyki? pseudohipsterskie kapele powstałe najwyzej rok temu na fali popularności gatunku. to tak jakbyś powiedziała że david guetta to klasyk rocka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz prawo do własnego zdania :) Jak dla mnie to najjaśniejsze gwiazdy sezonu, nie ogólnie, twierdzę że są lepsze zespoły grające indie. Guetta raczej wiele z rockiem wspólnego nie ma, a 1975 i The Neighbourhood jednak grają indie.

      Usuń