Początkowo miał być to kolejny post z serii "Z drugiej ręki", jednak stwierdziłam, że pokazywanie koszulek do ćwiczeń, które kupiłam będzie bez sensu. Tym razem second-handowe zdobycze połączyłam z tymi sklepowymi. Nie ma tego zbyt wiele, ponieważ nie wszystkie rzeczy mam aktualnie w domu, część została w akademiku.
Pierwszą z nich jest zwiewna, plisowana spódniczka z Zary, którą znalazłam w second-handzie za jedyne 8zł.
Od dłuższego czasu szukałam klasycznego czarnego portfela, z miejscem na drobne pieniądze i karty bankomatowe. Przypadkiem trafiłam na markę Next w second-handzie, kosztował 6zł.
Kolejnym zakupionym przeze mnie przedmiotem jest kominek z Jyska. Wkrótce mam zamiar kupić jakieś woski z Yankee Candle :) Jakie zapachy polecacie?
W Pepco kupiłam przesłodkie antypoślizgowe skarpetki. Zapłaciłam za nie około 7zł.
Na końcu chciałabym pokazać Wam różowe hantle, które upolowałam jakiś czas temu w Biedronce. Za te cukiereczki zapłaciłam 20zł.
Co myślicie o moich zakupach? :)
Zakochałam się ♥.♥
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie z daleka wygląda jak szczęka :)
fajności :) co do yaanke polecam: pink sands, powder pink, midnight jasmine, simply home, ginger dusk.. takie delikatne, ma pewno sie spodobaja.
OdpowiedzUsuńOk, dzięki! :) patrząc na opisy w internecie zwróciłam jeszcze uwagę na snowflake cookie, angel wings, soft blanket itp. Z wymienionych przez Ciebie słyszałam o pink sands i powder pink :) na pewno coś wybiorę
UsuńBylabym za tym, by kazdy przedmiot (oprocz takich zblizeniowych ujec) byl rowniez prezentowany w calosci. Fajny lup, jesli chodzi o ta spodnice :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Sonia
www.dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.com
Piękne rzeczy, najfajniejsza chyba spódnica. Jeżeli można spytać, ile zapłaciłaś za kominek?
OdpowiedzUsuńikatniss.blogspot.com
Teraz jest na niego promocja i kosztuje chyba 8-9zł z tego co pamiętam :)
Usuń