Po długiej przerwie (nie tylko od bloga, ale także od uczelni, ze względu na poważne problemy zdrowotne), wracam do Was z kolejnym postem kulinarnym.
Składniki na ciasto:
3 jajka
1 cukier wanilinowy
2 serki homogenizowane (po 150g)
1 szklanka mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
olej do głębokiego smażenia i cukier puder
1. Miksujemy jajka z cukrem wanilinowym
2. Dodajemy serki homogenizowane i ponownie mieszamy
3. Dodajemy resztę składników (proszek do pieczenia i mąkę) i miksujemy do połączenia wszystkich składników
Tak przygotowane ciasto wrzucamy łyżką do rozgrzanego oleju (moje niestety nie mają idealnych kształtów) i smażymy do momentu aż pączki będą zarumienione. Ja wolę mocno przysmażone, ale możecie wyjąć je szybciej. Po wyjęciu układamy je na ręczniku papierowym, tak aby spłynął z nich nadmiar oleju i posypujemy cukrem pudrem.
(Wyszło mi ponad 40 małych pączków)
(Wyszło mi ponad 40 małych pączków)
Smacznego i do następnego wpisu!
Mam nadzieję, że pojawi się już wkrótce.
Planowałam dodać kosmetycznych i niekosmetycznych ulubieńców 2014 roku, jednak nie wiem czy nie jest już za późno na tego typu posty. Jeśli chcielibyście je zobaczyć to koniecznie napiszcie w komentarzach.
Ciekawe. Wyszloby tez ze zwyklym jogurtem nturalnym?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
Nie jestem pewna, ale chyba nie :(
UsuńUuuuu i powrót na uczelnie wprost na sesję :( U mnie jutro się oficjalnie zaczyna, a ja już mam dość i jest mi słabo :/
OdpowiedzUsuńDokładnie :c część zaliczyłam już przed pobytem w szpitalu, więc o tyle dobrze. Mam już 10 wpisów na 19, więc z górki. Do końca tego tygodnia powinnam się z tym uporać.
UsuńWyglądają pysznie:) Jak najbardziej czekam na post z ulubieńcami.
OdpowiedzUsuń